sobota, 23 marca 2013

Ważka, coraz bliżej wiosna.

Dlaczego uwielbiam te owady? Bo są duże, bardzo zwrotne i ciekawe. Ich kolory są różnorodne. Są nieuchwytne ale czasem łatwo je sfotografować. Drapieżne i piękne zarazem. Już niedługo będzie można je znowu fotografować. Tutaj jedna śmiało pozowała na moim palcu.

środa, 26 września 2012

Na pełnym morzu

Podczas pobytu w Trójmieście miałem okazję płynąć z Gdańska na Hel. Zbliżał się wieczór a pogoda była piękna. Słońce zbliżało się do horyzontu, a my na pełnym (prawie pełnym ;)) morzu. W oddali było widać kilka statków oraz stocznie Gdyńską. Poza tym na niebie ukazały się Słońca Poboczne. Musiałem utrwalić ten przepiękny widok. Rejs trwał prawie dwie godziny i krajobraz nie zmieniał się już tak szybko jak w stoczni. Miałem więc więcej czasu na komponowanie morskich kadrów.

Ostatnie ze zdjęć które wybrałem aby Wam teraz pokazać to widok wzdłuż półwyspu helskiego z wieży widokowej we Władysławowie. Wiał wtedy bardzo silny wiatr i dlatego zapaleńcy wodnych sportów tak licznie wykorzystali tę pogodę. Jak dla mnie widok był iście niesamowity. Pierwszy raz widziałem coś takiego. Poza tym użyłem do tego zdjęcia długiego super teleobiektywu 1000mm co spotęgowało silny obraz po przez maksymalne spłaszczenie perspektywy. Miłego oglądania.






czwartek, 6 września 2012

Kolosy w Stoczni

Wypływając z Gdańska w kierunku Helu można podziwiać Stocznię Gdańską. Zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Nie dość, że jest wielka to jeszcze stoją w niej ogromne statki. Liczne wysokie żurawie pochylają się lekko nad kanałami. Stocznia wyglądała na opuszczoną i widać, że wiele miejsc niszczeje. Nie wiem co obecnie dzieje się z tym obiektem, czy całkiem zbankrutował, czy ktoś go kupił. Kilka statków stało i wyglądało na to, że są remontowane. Stocznia jest rewelacyjnym miejscem do zdjęć industrialnych. Pełno jest maszyn, przemysłowych szarych budynków i żurawi. Jedno ze zdjęć jakie Wam prezentuje bardzo mi przypomina klatkę z filmu Titanic :) dlatego przerobiłem ją pod ten klimat. Jak się Wam podoba taki zabieg?
W Stoczni śmiało można używać wszelkiego rodzaju obiektywów. Od szerokokątnych po przez większe zoomy. Szerokie kąty ładnie obejmują panoramę industrialną i pokazują wielkość portu, zaś zoomy fajnie się nadają do spłaszczenia perspektywy oraz łapania ciekawych detali na budynkach czy statkach. Jednak nie ma wiele czasu na szukanie celów gdyż prom cały czas płynie i wszystko się bardzo szybko zmienia, a tematów do fotografii jest mnóstwo.



wtorek, 4 września 2012

Gdańskie klimaty

Wakacje, wakacje i po wakacjach. U niektórych po urlopie :(. Miałem okazję na trzy dni zawitać w Trójmieście. Nigdy wcześniej tam nie byłem. Zrobiłem sporo zdjęć głownie o tematyce morskiej i wakacyjnej oczywiście. W Gdańsku poza zwykłymi pamiątkowymi fotami skupiłem się na detalach miasta. Główny deptak i starówka, są świetnym źródłem zdjęć. Można tu poeksperymentować i spróbować zrobić oryginalne zdjęcia. Niestety nie miałem dużo czasu to jednak trochę się pobawiłem. Podszedłem do tego bardzo luźno i spontanicznie. Nawet na piwku przy deptaku można było znaleźć sporo fajnych tematów do ustrzelenia siedząc na krześle. Masa ludzi przeszkadza w wielu ujęciach, szczególnie szerokich czy architektury. Starałem się ich unikać.
Oczywiście jak Gdańsk to i Stocznia Gdańska. Płynąłem promem na Hel więc mogłem ją podziwiać w niemal całej okazałości. Stąd kilka zdjęć dla Was do pokazania. Jednak te zdjęcia w następnym wpisie który już niedługo.




sobota, 4 sierpnia 2012

Miejskie różności

Pogoda wspaniała, ciepło i słonecznie. Do tego weekend. Cóż chcieć więcej do robienia zdjęć? Czasem jednak łapie nas niemoc. To chce się poleżeć, tutaj olimpiada albo coś innego. Nie dajcie się tak bardzo telewizji. Bo to Euro było i teraz Olimpiada i pół lata zmyka gdzieś. Trzeba wstać wziąć aparat i w drogę! To najważniejsze aby ruszać się i robić zdjęcia. Tak dzisiaj zrobiłem, zabrałem sprzęt i zrobiłem sobie bardzo długi spacer po mieście szukając ciekawych detali, fajnych ujęć i niecodziennych kadrów. Coś tam zrobiłem :D. Trochę potem zabawy w PSie i jest "trochę inaczej", może nie tak nudno. Co o tych ujęciach myślicie? Ostatnie zdjęcie to taka wariacja gołębich kolorów :)
Pamiętajcie - nie siedzimy w domu, aparat w dłoń i w teren!









czwartek, 2 sierpnia 2012

Nocne błyskawice

Lipcowe nocne burze były i są w tym roku wyjątkowo spektakularne i częste. Wielu z Was zapewne podejmowało się fotografowaniu tego pięknego zjawiska jakim jest piorun. Jak zrobić dobre zdjęcie? Oczywiście musi być burza oraz noc :). Co najważniejsze jeśli chodzi o sprzęt to statyw.
Im cięższy tym lepiej bo jest bardziej stabilny i odporny na duży wiatr występujący podczas burzy. Aparat powinien mieć opcję długich ekspozycji, przynajmniej kilkusekundowych do 30 sekund. Większość obecnych aparatów nawet kompaktów ma taką możliwość. Jeśli chodzi o miejsce powinna to być otwarta przestrzeń z dalekim widokiem na horyzont. Dobre są otwarte pola oraz wysokie budynki. Zdjęcia najlepiej robić zanim burza dotrze nad nasze miejsce obserwacji. Unikniemy przez to zmoczenia przez deszcz oraz będziemy bardziej bezpieczni przed uderzeniem pioruna.
Aparat na statywie kierujemy w stronę błysków burzy, najlepiej aby było widać jak najwięcej nieba a u dołu kadru kawałek ziemi. Najładniejsze pioruny to są te które uderzają w ziemię. Ostrość obiektywu ustawiamy na manual i ustawiamy na nieskończoność.Balans bieli na niebo pochmurne.ISO powinno być jak najniższe rzędu 200-400, przysłona jak najmniejsza, wystarczy standardowa f/5.6.
Ja robię zdjęcia, każde o czasie 30 sekund, jedno po drugim i fotografuję z najwyższego miejsca w Zielonej Górze, mianowicie tarasu obserwatorium wieży Braniborskiej.

OSTRZEŻENIE: Fotografowanie burz/piorunów wiąże się z dużym prawdopodobieństwem zostania uderzonym przez piorun, skutkiem jest poważna utratą zdrowia bądź życia.

Ustawienia sprzętu:
-aparat na stabilnym statywie;
-ekspozycje jedna po drugiej, każda o czasie przynajmniej kilku sekund do 30 sekund;
-ISO od 200-400;
-ostrość manual, ustawiona na nieskończoność;
-obiektyw w zależności od oddalenia piorunów od 18mm do nawet 300mm;
-balans bieli - niebo pochmurne;

Dobre miejsca:
-otwarte pole/łąka;
-okna z wysokich bloków/wieżowców (nie fotografować przez szybę);
-wieże i tarasy widokowe.




poniedziałek, 30 lipca 2012

Minimalizm o zachodzie Słońca

Zdjęcia minimalistyczne mają swój niepowtarzalny urok. Charakteryzuje je oszczędność w różnorodność form, kolorów. Często przeważającym elementem tego rodzaju zdjęć są puste przestrzenie czy gładkie powierzchnie. Główny temat jest niewielki i pozornie pomijalny ale właśnie on ma przykuwać uwagę oglądającego. W tej scenie wykorzystałem powierzchnię wody oświetloną zachodzącym Słońcem, dominuje ona na zdjęciu. Wędkarz siedzi sobie w półmroku i wędkuje. W tle ciemna linia brzegowa z lasem. Co ważne nie umieściłem wędkarza w centrum kadru, wzrok ma podążać niejako po powierzchni wody docierając do tego pana. Jest w tym zdjęciu cisza, samotność, spokój tak typowe dla tego hobby. Warto szukać na wakacyjnych wyjazdach takich z pozoru typowych sytuacji.

Ustawienie sprzętu:
-aparat najlepiej jak będzie na statywie, nie konieczny;
-ISO od 200-400;
-dłuższe czasy ekspozycji nawet do 1/25 sekundy;
-przysłona tak jak w krajobrazach, jak najwyższa od f/8 i więcej;
-obiektyw raczej nieduży teleobiektyw do 200mm;
-ostrość-manual.

Dobre miejsca:
-godzina przed zachodem i godzina po wschodzie Słońca;
-otwarte przestrzenie z pojedynczymi elementami krajobrazu (np drzewa, domy, ludzie).

piątek, 27 lipca 2012

Ważka po polowaniu

To będzie dla Was zaskakujące ale to zdjęcie zrobiłem za pomocą obiektywu przeznaczonego do fotografii astronomicznej lub spotterskiej (samoloty na wysokościach przelotowych) dlatego, że ma on aż 1000mm ogniskowej (MTO 11CA). Zdjęcie z kategorii makro. Obiektyw miałem praktycznie cały wykręcony, odległość do ważki była mniejsza niż minimalne dla tego szkła 8 metrów. Dzięki modyfikacji mogę tą "rurkę" przekręcać więcej niż normalnie. Dopiero po zrobieniu zdjęć zauważyłem, że ważka miała złapaną pszczołę i ją jadła. Podczas robienia zdjęcia myślałem tylko aby dobrze wyostrzyć i nie ruszać sprzętem, bo robiłem z ręki. Oczywiście jak prawie zawsze w tego typu sytuacjach nie było wiele czasu na czysty strzał, zaledwie kilkanaście sekund.

czwartek, 26 lipca 2012

Troszkę dziko...

Witam. Ostatnio mam sporo okazji do fotografowania dzikich ptaków wodnych. Dajmy na to taka kaczka, generalnie jest nudna i tylko sobie pływa w tą i z powrotem. Jednak ma ona kilka momentów fajnych do fotografowania. Na przykład lubi sobie od czasu do czasu unieść się i zatrzepotać skrzydłami. Uchwyciłem taki moment, widać ładny kolor skrzydła, który generalnie jest czarny, ale w tym świetle i pod tym kątem nabrał odcienia głębokiego fioletu. Sprzęt: Nikon D80, obiektyw MTO 11CA.

poniedziałek, 23 lipca 2012

REAKTYWACJA!

Witam Zmiany, zmiany, zmiany. Reaktywuje bloga! Zamiast filmików będą konkretne zdjęcia z opisem. Założenie jest takie aby posty były systematycznie wstawiane. Mam nadzieję, że moje wskazówki i porady przydadzą Wam się w robieniu lepszych zdjęć.